Mój ideał!
Na ten produkt trafiłam szukając
podkładu, którego użyję w dniu mojego ślubu. Poszukiwania
trwałego i kryjącego kosmetyku zajęły mi dobrze ponad rok (w moim
przypadku dobór odpowiedniego podkładu na naprawdę wyzwanie). Może
i nie powinnam zrzucać winy o wszystkie moje problemy z cerą na
AZS, ale, serio, to strasznie utrudnia znalezienie dobrego podkładu,
nie mówiąc już o sztuczkach, związanych z zakryciem stanów
zapalnych w okolicy twarzy. Naczytawszy się zatem o polecanych
trwałych podkładach wzięłam się za testowanie odpowiednio
wcześniej, żeby ewentualnie mieć czas na wyleczenie ewentualnej
niespodzianki po nietrafionym podkładzie (moja skóra po prostu nie
dogaduje się z niektórymi kosmetykami, nieraz bardzo dobrymi,
dobrze dobranymi i prawidłowo aplikowanymi – taki foch i już).
Nie rozpisując się o detalach, przechodzę do opisu samego
podkładu.
Opakowanie
Podkład jest w szklanym i bardzo
eleganckim słoiczku z pompką i plastikową zatyczką na pompkę.
Sama pompka jest w kolorze złotym, co wygląda ciekawie i
ekskluzywnie. Zatyczka jest wykonana z mocnego plastiku, który bez
ani jednego pęknięcia przetrwał wiele wzlotów i upadków.
Pojemność standardowa – 30 ml.