Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me

1 grudnia 2014

O olejowaniu słów kilka + recenzja regenerującego olejku do włosów od Yves Rocher

O olejowaniu...
 

Myślę, że o takiej czynności jak olejowanie włosów każda dziewczyna, choć trochę interesująca się włosomaniactwem, zdrowiem i urodą przynajmniej raz słyszała. Tak też było ze mną. Zanim jeszcze zaczęłam orientować się w tym, czego szukać w pielęgnacji włosów, jakich kosmetyków używać itd., na temat olejowania natknęłam się kilka razy :)

Pamiętam jak dziś, kiedy z dumą zakupiłam olej arganowy i kokosowy w zielarskim sklepie blisko mojego domu i zaczęłam eksperymenty, a mianowicie: mieszałam oba składniki i nakładałam (ok. 2 razy w tygodniu) na długość włosów i skórę głowy na całą noc w obfitej ilości. Dodatkowo przykrywałam poduszkę ręcznikiem co by nie pobrudzić pościeli :P

Efekty oczywiście jakieś tam były, tylko ze zmyciem tak dużej ilości mieszanki miałam czasem problem :) 


Potem kiedy już dowiedziałam się co i jak z tym olejowaniem – przepadłam na dobre i zaczęłam już prawidłowo dopieszczać swoje włosięta :)


Myślę, że ta czynność obok regularnego maseczkowania definitywnie wpłynęła na stan moich włosów i to właśnie dzięki nim pożegnałam się z takimi problemami jak: łamliwość, ciągle porozdwajane końcówki, matowość i brak blasku :)

Wiem oczywiście, że żadnej Ameryki tutaj nie odkryłam, praktycznie na każdym blogu poświęconemu urodzie polecana jest ta czynność i ja również podpisuję się pod tymi opiniami obiema rękami i nogami.


Jakie metody olejowania sprawdzają się u mnie najlepiej...

  • na sucho – najbardziej czasochłonna, najdłużej trzeba czekać na efekty, ale myślę że dla nich naprawdę warto. Najczęściej nakładam olej na noc (teraz już ilość około 1 łyżeczki do herbaty:) czasem, kiedy chcę umyć włosy wieczorem, na 2-3 godziny.Przed zmyciem oleju nakładam na zmoczoną wcześniej długość odżywkę i dopiero potem sięgam po szampon :)


  • jako dodatek do odżywki/maski tą metodę stosuję, gdy ogarnia mnie wszechstronne lenistwo :) dodaję wtedy łyżeczkę oleju do maski lub odżywki, które nakładam na około 30 minut i w ten sposób mam czyste sumienie :) olejowanie i maseczkowanie w jednym :)


  • na końcówki włosów – często nakładam parę kropel olejku na końce, szczególnie po suszeniu włosów suszarką :)

Regenerujący olejek Yves Rocher 






Przetestowałam już kilka różnych olei jak i gotowych mieszanek tj. Alterra oraz nasz dzisiejszy bohater olejek odbudowujący Yves Rocher. 


 

Opis producenta:
 

Olejek do włosów bardzo suchych lub kręconych. Koncentrat olejków: jojoba, z babasu i makadamii, który intensywnie regeneruje i odżywia włosy.

Producent zaleca nakładać kosmetyk na suche włosy, przed umyciem i pozostawić na 10 minut, ja oczywiście polecam wydłużyć czas do około 3 godzin, a nawet pozostawić na całą noc, aby te cenne składniki miały okazję się naprawdę wchłonąć :) 



 

Opakowanie: 

Buteleczka 150 ml. z twardego, ciemnego ale i przeźroczystego plastiku z ciekawą brązową zakrętką. Bardzo ładnie prezentuje się na półce. 





Konsystencja i zapach 


Konsystencja typowa dla olei, podobna do Alterry, natomiast zapach jest przepiękny. Na początku po nałożeniu na włosy nie mogłam przestać ich wąchać :)


Cena i wydajność: 


Produkt dostępny jest w sklepach Yves Rocher oraz przez internet. Ja za swój zapłaciłam 20 zł. Jest to moje drugie opakowanie, ostatnie kupiłam rok temu i wystarczyło mi na ok 10 miesięcy (stosowałam w międzyczasie też inne oleje). Kosmetyk jest bardzo wydajny, myślę że wart swojej ceny, tym bardziej że za 20 zł otrzymujemy aż 150 ml produktu.


Działanie:
 

Na moich włosach sprawdza się bardzo dobrze, nie widzę różnicy między nim a np. olejem arganowym, który również fajnie się sprawdza (z tym, że ten drugi jest dużo droższy).

Po dłuższym stosowaniu rzeczywiście włosy są bardziej odporne na zniszczenia, bardziej sprężyste,

„mięsiste” i błyszczące.

Jeśli któraś z was jeszcze nie próbowała olejowania to naprawdę zachęcam do spróbowania – nie pożałujecie :) 


skład olejku

Link do opinii na Wizażu: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=57448

2 komentarze:

  1. Olejek YR bardzo mnie kusi :) Arganowy z kolei u mnie do olejowania wlosow sie nie sprawdzil ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie olej arganowy działa ok, ale nie robi aż takiego szału, żebym stale do niego wracała :P. YR naprawdę polecam: fajnie działa, cudnie pachnie i ma przystępną cenę :)
      pozdrawiam

      Usuń