Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me

10 kwietnia 2015

Podkłady rozświetlające - małe porównanie



Jak już wspominałyśmy wcześniej, zbliża się wiosna i chętniej wybieramy podkłady rozświetlające, dzięki którym skóra wygląda młodziej, promienniej i jakoś tak radośniej. Przygotowałyśmy małe porównanie kilku podkładów rozświetlających, mniej lub bardziej lubianych, z którymi miałyśmy ostatnio do czynienia. Postawiłyśmy na 3 kryteria, które da się jakoś subiektywnie porównać – krycie, wykończenie i trwałość. Kwestia odcienia jest bardzo indywidualna i często z góry dyskwalifikuje dobrze zapowiadające się podkłady, szczególnie w przypadku bardzo jasnej cery. 



Bourjois Healthy Mix

Krycie
● ● ● ● ●
(przykrywa niewielkie przebarwienia i blizny potrądzikowe)

Wykończenie
Świeże, „gładkie”, bez drobinek. Przy największych chęciach nie da się nim osiągnąć efektu maski :)

Trwałość
Super :) Utrwalony pudrem spokojnie cały dzień trzyma się na miejscu. Nie ściera się plamami, bronzer i róż pozostają cały dzień na miejscu.



Avon Bright START

Krycie
● ● ● ● ●

Wykończenie
Świeże, „mokre” i bez drobinek. Zachowując umiar, nie jest widoczny na twarzy.

Trwałość
Wymaga poprawek w ciągu dnia i nierówno schodzi z twarzy, szczególnie mam tu na myśli nos. Jednak dobry puder i coś do poprawek, np. dobrany korektor, rozwiązuje większość problemów.



Avon, podkład rozświetlająco-antystresowy

Krycie
● ● ● ● ●

Wykończenie
Specjalnego rozświetlenia nie zauważyłam, wykończenie typowe dla płynnego fluidu. Widoczny na twarzy.

Trwałość
Przeciętna/słaba. Bez poprawek nie da rady. Skóra dość szybko zaczyna się świecić, a podkład staje się coraz bardziej widoczny.



Max Factor Skin Luminizer

Krycie
● ● ● ● ●

Wykończenie
Zawiera widoczne na twarzy drobinki, można stworzyć nim niezłą maskę, którą podkreśli oksydujący kolor. Podkład jest dość plastyczny i może zbijać się w grudki i tworzyć plamy.

Trwałość
Powiem tyle – cały dzień z pomarańczową dyskoteką na twarzy.
Wersja z ciemniejszym odcieniem nie odznacza się aż tak na twarzy innym kolorem, niemniej jednak podkład daje poczucie „maski” na twarzy i zatyka pory.



Yves Rocher podkład kremowy

Krycie
● ● ● ● ●

Wykończenie
Podkład nie podkreśla suchych skórek, ładnie „wtapia się” w skórę, daje ładne świeże wykończenie bez błyszczących drobinek.

Trwałość
Oceniłabym ją na 4 :) jedyną wadą jest tutaj fakt, że podkład brudzi kurtki, szaliki itp.



Sephora, podkład rozświetlający

Krycie
●  ● ●  ●

Wykończenie
Kryje dużo gorzej niż np. Yves Rocher, delikatnie rozświetla cerę, myślę że nie nada się na pewno do skóry tłustej – jeszcze bardziej podkreśli przetłuszczające się partie twarzy.

Trwałość
Średnia, bez pudru nie ma opcji, żeby podkład utrzymał się na twarzy dłużej niż około 3 godziny.




A Wy jakie macie ulubione podkłady rozświetlające? Może znacie jakiś genialny i niezawodny podkład? My nadal szukamy ideału. Wiadomo, że samemu nie da się przetestować wszystkich dostępnych podkładów rozświetlających, więc chętnie poznamy Waszą opinię :)

4 komentarze:

  1. Nie znam żadnego z tych. Mam sucha cerę i u mnie rozświetlanie schodzi na drugi plan, jeśli podkład ma dobry kolor i nie podkreśla skórek to jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tosia: W takim razie warto spróbować Bourjois Healthy Mix. U mnie, jeśli chodzi o kolor (z czym jest najtrudniej) jest na pierwszym miejscu i suchych skórek nie podkreśla :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rimmel Wake me up jest godny polecenia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iza: Właśnie kiedyś się nad nim mocno zastanawiałam :) Może w takim razie wypróbuję następnym razem :)

      Usuń