Jak już wspominałyśmy wcześniej,
zbliża się wiosna i chętniej wybieramy podkłady rozświetlające,
dzięki którym skóra wygląda młodziej, promienniej i jakoś tak
radośniej. Przygotowałyśmy małe porównanie kilku podkładów
rozświetlających, mniej lub bardziej lubianych, z którymi miałyśmy
ostatnio do czynienia. Postawiłyśmy na 3 kryteria, które da się
jakoś subiektywnie porównać – krycie, wykończenie i trwałość.
Kwestia odcienia jest bardzo indywidualna i często z góry
dyskwalifikuje dobrze zapowiadające się podkłady, szczególnie w
przypadku bardzo jasnej cery.
Bourjois Healthy Mix
Krycie
● ● ● ● ●
(przykrywa
niewielkie przebarwienia i blizny potrądzikowe)
Wykończenie
Świeże, „gładkie”, bez drobinek.
Przy największych chęciach nie da się nim osiągnąć efektu maski
:)
Trwałość
Super :) Utrwalony pudrem spokojnie
cały dzień trzyma się na miejscu. Nie ściera się plamami,
bronzer i róż pozostają cały dzień na miejscu.
Avon Bright START
Krycie
● ● ● ● ●
Wykończenie
Świeże, „mokre” i bez drobinek.
Zachowując umiar, nie jest widoczny na twarzy.
Trwałość
Wymaga poprawek w ciągu dnia i
nierówno schodzi z twarzy, szczególnie mam tu na myśli nos. Jednak
dobry puder i coś do poprawek, np. dobrany korektor, rozwiązuje
większość problemów.
Avon, podkład
rozświetlająco-antystresowy
Krycie
● ● ● ● ●
Wykończenie
Specjalnego rozświetlenia nie
zauważyłam, wykończenie typowe dla płynnego fluidu. Widoczny na
twarzy.
Trwałość
Przeciętna/słaba. Bez poprawek nie da
rady. Skóra dość szybko zaczyna się świecić, a podkład staje
się coraz bardziej widoczny.
Max Factor Skin
Luminizer
Krycie
● ● ● ● ●
Wykończenie
Zawiera widoczne na twarzy drobinki,
można stworzyć nim niezłą maskę, którą podkreśli oksydujący
kolor. Podkład jest dość plastyczny i może zbijać się w grudki
i tworzyć plamy.
Trwałość
Powiem tyle – cały dzień z
pomarańczową dyskoteką na twarzy.
Wersja z ciemniejszym odcieniem nie
odznacza się aż tak na twarzy innym kolorem, niemniej jednak
podkład daje poczucie „maski” na twarzy i zatyka pory.
Yves Rocher podkład
kremowy
Krycie
● ● ● ● ●
Wykończenie
Podkład nie podkreśla suchych skórek,
ładnie „wtapia się” w skórę, daje ładne świeże wykończenie
bez błyszczących drobinek.
Trwałość
Oceniłabym ją na 4 :) jedyną wadą
jest tutaj fakt, że podkład brudzi kurtki, szaliki itp.
Sephora, podkład
rozświetlający
Krycie
● ● ● ● ●
Wykończenie
Kryje dużo gorzej niż np. Yves
Rocher, delikatnie rozświetla cerę, myślę że nie nada się na
pewno do skóry tłustej – jeszcze bardziej podkreśli
przetłuszczające się partie twarzy.
Trwałość
Średnia, bez pudru nie ma opcji, żeby
podkład utrzymał się na twarzy dłużej niż około 3 godziny.
A Wy jakie macie ulubione podkłady rozświetlające? Może znacie jakiś genialny i niezawodny podkład? My nadal szukamy ideału. Wiadomo, że samemu nie da się przetestować wszystkich dostępnych podkładów rozświetlających, więc chętnie poznamy Waszą opinię :)
Nie znam żadnego z tych. Mam sucha cerę i u mnie rozświetlanie schodzi na drugi plan, jeśli podkład ma dobry kolor i nie podkreśla skórek to jest ok.
OdpowiedzUsuńTosia: W takim razie warto spróbować Bourjois Healthy Mix. U mnie, jeśli chodzi o kolor (z czym jest najtrudniej) jest na pierwszym miejscu i suchych skórek nie podkreśla :)
OdpowiedzUsuńRimmel Wake me up jest godny polecenia :-)
OdpowiedzUsuńIza: Właśnie kiedyś się nad nim mocno zastanawiałam :) Może w takim razie wypróbuję następnym razem :)
Usuń