Bioliq 25+, krem nawilżająco – regenerujący do cery suchej, czyli kolejny, czyli dobry, polski kosmetyk do twarzy :)

Chciałabym dziś podzielić się z Wami swoją opinią na temat kremu, którego od niedawna używam i który został moim ulubieńcem pielęgnacyjnym marca :) Mowa oczywiście o Bioliq nawilżająco – regenerującym 25+.

Opakowanie:

Kosmetyk mięci się w tubce z białego, miękkiego plastiku. Design jest dość prosty, estetyczny, a całość zabezpieczona została dodatkowo kartonikiem, w którym oprócz kremu znajdowała się ulotka.

Zapach i konsystencja:

Krem ma delikatny, praktycznie niewyczuwalny zapach. Konsystencja jest dość gęsta, ale nie przeszkadza to w nakładaniu go na twarz :) W porównaniu np. z kremem na dzień z Sylveco albo z Iwostinem, Bioliq jest mniej wydajny. Biorąc pod uwagę jednak jego cenę – nie ma się co czepiać ;)

Dostępność i cena:

Ja swój krem zakupiłam w aptece (wcześniej pytałam o niego w Rossmanie, ale go nie było) za niecałe 15 zł.

Działanie:

Krem jest przeznaczony do cery suchej (jest też wersja dla skóry mieszanej), do stosowania na dzień, głównie dla osób w kategorii wiekowej 25+ :)

Producent obiecuje nawilżenie, odżywienie i regenerację. Nie wiem jak z tym ostatnim po dłuższym stosowaniu, ale póki co krem spisuje się świetnie:

• szybko się wchłania
• nawilża skórę
• odżywia ją
• nadaje się pod makijaż (nie roluje się)
• nie zatyka porów

Jego działanie mogę porównać z Iwostinem Purritin Rehydrin z tym wyjątkiem, że Bioliq bardziej odżywia moją skórę. Myślę, że na pewno jeszcze do niego wrócę (mam w zapasach kilka kolejnych kosmetyków do twarzy, które muszę przetestować :) Ogarnęła mnie ostatnio mania kupowania kremów, mam nadzieję, że niebawem znajdę swój ideał :)

Link do opinii na Wizażu: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=64960

Pozostając w temacie firmy Bioliq – razem opisanym dzisiaj kosmetykiem zakupiłam również krem pod oczy 25+. Niebawem zacznę go używać i jestem bardzo ciekawa jego działania. Może któraś z Was już go miała?