Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me

11 stycznia 2015

O moim ulubionym produkcie do mycia włosów – cedrowe mydło z serii Kąpiel Agafii


Rosyjskie mydło do ciała i włosów to jest produkt, nad zakupem którego zastanawiałam się już od dłuższego czasu. Na początku polowałam na Czarne Mydło Babuszki Agafii, ale jego cena skutecznie mnie zniechęcała :P Dlatego też postawiłam na wiele tańszą – cedrową wersję kosmetyku, tym bardziej, że w blogosferze i na forach wiele osób ocenia oba produkty podobnie :)


Opakowanie:

Plastikowy słoiczek i pojemności 300 ml. Fajnym pomysłem jest dodatkowe wieczko, które myślę, że może być przydatne podczas podróży – nic nam się nie wyleje :)




Konsystencja i zapach:

Podczas pierwszego użycia konsystencja nieco mnie zdziwiła: dosyć gęsta, „ciągnąca się” i kleista. Produkt jest bardzo wydajny, niewielka ilość wystarczy na umycie włosów, troszkę więcej – ciała. Mydło fajnie się pieni, przed aplikacją rozcieram je w dłoni. Zapach natomiast jest dość specyficzny, kojarzy mi się troszkę z hm... roślinkami, lasem... Nie jest może zachwycający, ale można się do niego przyzwyczaić :)



Dostępność i cena:

Kosmetyk ten można kupić głównie w sklepach internetowych i niektórych sklepach zielarskich za około 12 – 20 zł, w porównaniu do Czarnego Mydła (około 40 zł) myślę, że jego cena jest przystępna.


Działanie:

Czyli część najistotniejsza :) Jak zaleca producent produkt nadaje się zarówno do mycia włosów, jak i całego ciała. Nie byłabym sobą gdybym nie wypróbowała go w obu zastosowaniach, aczkolwiek sprawdził się u mnie tak dobrze, że częściej stosuję go właśnie w pielęgnacji włosów, ponieważ szkoda mi go zużywać zamiast żelu pod prysznic ;P
Oprócz tego, że mydło świetnie się pieni i jest wydajne bardzo dobrze, również, oczyszcza skórę głowy, nie jest ani zbyt delikatny, ani zbyt „mocny” :) Bardzo mi się podoba skład produktu (zawiera m.in.: olej syberyjskiego cedru, bażynę syberyjską, organiczny olej arnikowy i korzeń mydlnicy lekarskiej) oraz to, że nie zawiera SLS. Stosuję go na przemiennie z delikatnym szamponem Natura Siberica i jestem z tego duetu bardzo zadowolona.
Na pewno niebawem jak tylko znajdę jakąś fajną promocję zaopatrzę się w kolejne opakowania mydełka cedrowego :) :)

opis dystrybutora

A czy Wy miałyście do czynienia z tym produktem? Czy może testowałyście inne mydła z tej serii?

2 komentarze:

  1. To myjadelko zdecydowanie mnie kusi :) Wcale sie nie dziwie, ze wolisz uzywac do wlosow, jak sie tak fajnie spisuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Iza: Kochana naprawdę z czystym sumieniem mogę go polecić: zarówno do ciała jak i włosów spisuje się świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń